Aksjomat Przestrzeni i Światła #May/Jun’24

⇞Aksjomat Przestrzeni i Światła⇞
Co dwumiesięczny cykl, który pokazuje mój świat widziany przez wizjer aparatu fotograficznego, a którego konsekwencją są powstałe eseje fotograficzne. Bywają niebanalne, zaskakujące, podobno nawet czasami zmuszające do myślenia, ale też i luźne, bez „artystycznej’ spiny i ciśnienia, choć nie ukrywam, że zawsze moją ambicją jest ukazanie najzwyklejszych momentów życia jako sztuki. Inspirację czerpię z różnych form sztuki – malarstwa, filmu, książek, które zawsze kreują pewien obraz przestrzeni w mojej głowie, który później staram się przenieść na zdjęcie, bo fotografia służy mi do przekazywania mojej filozofii życia. Oczywiście, czasem będą to truistyczne, niewyszukane wizje, bo trudno sfotografować kubek z poranną kawą tak, aby powstało z tego dzieło sztuki. I mimo że uważam, że w obecnym świecie skupia się zbyt dużą uwagę na inklinacje technologiczne, kosztem walorów estetycznych, czego przykładem jest Internet, który zalany jest idealnie oświetlonymi, wyostrzonymi jak żyleta fotografiami, które oglądamy i nawet jeśli chwilowo budzą zachwyt, szybko ulatują z naszej głowy i nigdy potem nie wracamy do nich myślami – co raczej mi się nie podoba i uważam to za nieporozumienie, to jednak w tym cyklu też raczej na wielki przewrót nie ma co liczyć, ale jeśli jakieś zdjęcie utkwi Wam w pamięci, albo wzbudzi jakieś emocje, to będę mile zaskoczony. Chodzi tu raczej o wcielenie w życie szeroko pojętej ideologii: “making ideas happen” i na tym właśnie chcę się skupić. Zamieszczone zdjęcia wykonane były zawsze w miesiącu, któremu poświęcony jest dany cykl, i pokazują co (nie)ciekawego wydarzyło się u mnie w czasie tego miesiąca, a nie załapało na osobny post: imprezy, koncerty, spotkania, sesje, ludzie, portrety, zwierzęta, przedmioty, kawa, a może i tosty francuskie, ale przede wszystkim codzienność, może momentami nudna, może schematyczna, ale prawdziwa, bo codzienność nie zawsze bywa ekscytująca.

Maj 2024

W maju natura jest w pełnym rozkwicie. Kwiaty kwitną, drzewa się zazieleniają, a trawniki pokrywają się bujną zielenią. To czas, kiedy wszystko wokół staje się pełne życia i kolorów, co dodaje energii i optymizmu. Majowa pogoda też jest zazwyczaj łagodna i przyjemna. Temperatura jest na tyle wysoka, by cieszyć się aktywnościami na świeżym powietrzu, ale jeszcze nie tak, by sprawiać dyskomfort. To idealny czas na spacery, wycieczki rowerowe i pikniki. Dni stają się zauważalnie dłuższe, co daje więcej czasu na cieszenie się światłem słonecznym i spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Dłuższe wieczory zachęcają do relaksu i spotkań z przyjaciółmi w plenerze. Oczywiście, jest to też czas, kiedy zawsze wzrasta moja aktywność fotograficzna, bo jest to idealny moment na robienie zdjęć. Piękne światło wręcz zachęca.

Czerwiec 2024

Czerwiec to również doskonały czas pełen wyjątkowych możliwości fotograficznych. Przede wszystkim, dni w czerwcu są najdłuższe w roku, co oznacza, że mamy więcej godzin światła dziennego do dyspozycji. To z kolei daje więcej okazji do uchwycenia wspaniałych momentów o różnych porach dnia. Wczesne poranki i późne wieczory oferują miękkie, ciepłe światło, idealne do fotografii krajobrazowej i portretowej, podczas gdy południe z jasnym, intensywnym słońcem nadaje się do dynamicznych i kontrastowych ujęć. Czerwiec to także miesiąc pełen wydarzeń i festiwali, od świąt lokalnych po uroczystości na świeżym powietrzu. Te wydarzenia oferują niepowtarzalne chwile i emocje, które warto uwiecznić na zdjęciach. Ludzie są zazwyczaj w dobrych nastrojach, ubrani w kolorowe stroje, co dodaje zdjęciom dodatkowego uroku i dynamiki. Warto również zauważyć, że w czerwcu możemy eksperymentować z różnorodnymi technikami fotograficznymi. Możemy próbować długich ekspozycji, by uchwycić ruch chmur czy fal, bawić się cieniem i światłem podczas zachodów słońca, a także korzystać z makrofotografii, aby uwieczniać detale przyrody.

Peace!